Wracam z pracy rowerem, bo mam blisko. Rower zostawiam w wypożyczalni w garażu. Może jutro skuszę się na pojazd elektryczny?...
Witam Pana Zbyszka, naszego
energicznego recepcjonistę :-)
Po drodze do domu zrobię małe
zakupy w sklepie na parterze.
I odbiorę paczkę od kumpla z Hiszpanii.
Czy to nie dzieci sąsiadki z drugiego piętra?
Dzień dobry! Ja też chwilę odpocznę, w końcu
mi też należy się coś od życia ;-)
Ratunku! Pada mi komórka!
Ufff... Na szczęście mogę szybko podładować ją
na dziedzińcu.
To mój styl. Dodatkowy pokój przydaje się,
gdy ktoś wpada na dłużej. I w końcu mogę
głęboko odetchnąć świeżym i czystym powietrzem.
Przejrzę fejsa, a potem sauna
lub fitness w klubie lokatora.
Chyba że znowu ktoś urządza tam
urodziny i zaciągnie mnie na imprezę :D
Może jednak zaproszę Ulę
i Krzyśka na spotkanko
w ogrodzie na dachu.
Cenię nasze panele fotowoltaiczne, bo są eko.
Poza tym to zawsze parę złotych
więcej w kieszeni.
A mój samochód... Ogarnę w sobotę, w garażu.